Jesień to czas przetworów: gromadzenie ostatnich śliwek i gruszek, bulgoczących powideł i musów, zapachów snujących się po moich 30 metrach kwadratowych i słoików, które robią „tsyk” podczas studzenia. Ale zima to czas wypieków. Wszystkie okna są pozamykane, nie ma przeciągów, kaloryfery grzeją i drożdże pięknie rosną. Przepis na cynamonowy chlebek jest stąd. Można dodać mniej soli, ale dosłodzić dwiema łyżkami syropu z agawy i mamy ciasto.
niedziela, 1 grudnia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
0 komentarze:
Prześlij komentarz