A struggle for a simpler life captured with a camera

środa, 20 listopada 2013

, ,

Mango chutney for gloomy days

Próbuję upiec chleb na sodzie. Używam tego przepisu. Za pierwszym razem wyszło mi świetnie i nigdy nie udało mi się tego początkowego sukcesu powtórzyć, chleb ciągle wychodzi gorzki. Podejrzewam maślankę. Zamieniłam ją raz na jogurt i już gorycz zniknęła, ale chleb się nie dopiekł, bo jogurt był chyba za gęsty albo za ciężki

Natomiast zawsze bezbłędnie wychodzi mi bieda-dżem, czyli chutney z suszonego mango. Sprawa jest prosta: zalewamy gorącą wodą pół szklanki suszonego mango, czekamy 20 minut, miksujemy na gładką masę blenderem, dodajemy szczyptę tłuczonych goździków, kardamonu, imbiru i cynamonu. Smakuje na ciepło i na zimno.

1 komentarz:

  1. przepiękne zdjęcia.
    Na upieczenie chleba jeszcze nigdy się nie zdobyłam :(

    OdpowiedzUsuń

Search This Blog